wtorek, 24 sierpnia 2010

Pocałuj mnie Kasiu

Mimo zapowiadanych opadów deszczu, gradobicia i nawałnic postanowiliśmy zaryzykować i wybrać się na sesję ślubną z Kasią i Markiem. Cel - okolice Ogrodzieńca. 
Ku zaskoczeniu pogodynek wszelakich z nieba lało się słońce, błękit nieba zachwycał, a pierzaste chmurki pojawiały się sporadycznie... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz