wtorek, 24 listopada 2009

Biel ciszy

Najpierw czerń pustki i bulgot niewidzialnego oceanu. Potem zaś kształty osobliwe i ulotne przebikały przez bezmiar nicości. Cisza... Cisza przybrała materialną postać wirującej bieli. Wyłoniła się z chaosu...


1 komentarz:

  1. Witam...
    Z pytaniem wpadam bo nie wiem o co chodzi z Pani wpisem.... ale zdjęcia pięne!!!!

    OdpowiedzUsuń