niedziela, 16 maja 2010

10 kwietnia - kontynuacja


Ponad miesiąc temu pisaliśmy o tym, że sezon ślubny uważamy za otwarty. Pisaliśmy też, że nie możemy się już tego dnia doczekać...
Agata i Krzysiek zaprosili nas do siebie, do Michałówki. Byłam zachwycona okolicą, polami ciągnącymi po horyzont, skowronkami latającymi nad głowami. Przez chwilę patrzyłam na zielone łany i na myśl przyszła mi literatura - czyżby Mickiewicz myślał o tym miejscu pisząc Inwokację ;) ?
Sesję jeździecką zrobiliśmy w stadninie koni w Mikołowie. 
Zdjęcia postanowiliśmy pokazać w B&W chociaż tryskają jadowitą zielenią, emocjami i energią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz